polskie centrum bizarro

„Wstyd” by Darek Kuchniak

In Różne, różniste on 23 stycznia, 2019 at 7:00 pm

Nowy Rok rozpoczęty, a Niedobre dopiero przed momentem wytrzeźwiały! Czy to ma świadczyć o tym, że było fajnie, czy wręcz przeciwnie – niech każdy oceni sam. Nam może jedynie być Wstyd. Przy czym „Wstyd” nie byle jaki, albowiem Darka Kuchniaka, a jak Darka, to również pewnego jegomościa, co go zwykle widują w towarzystwie tomahawka. Tamtemu też jest wstyd (jegomościowi, nie toporkowi), ku naszej wielkiej, zbiorowej uldze. Bo zawsze lepiej wstydzić się w kupie niż z osobna! Rozpoczynamy więc Pewnym Apaczem, który jak zwykle jest w formie; w krótkiej formie, ale przecież długość się nie liczy. Liczy się przesłanie, czasem zwane „wnętrzem” lub „osobowością”… Aha, jeśli Wam mało Pewnego Apacza, zapraszamy na bloga onemu poświęconego. Znajdziecie go tu: synowcyki.blox.pl (bez kropki na końcu, co oczywista!).

Wstyd

Rozzuchwalony tym, że zuchwałość nie jest już dzisiaj w cenie, Pewien Apacz otworzył oczy. Następnie pobrał niezbędną liczbę fotonów i wykrzyknął w uniesieniu: „Świecie nasz, jesteś coraz piękniejszy!”

Miałeś wczoraj udany seks – stwierdził Indianin, kiedy spotkał mnie na porannym joggingu.

Po czym wnosisz? – spytałem zdumiony.

Zwykle po schodach, ale dzisiaj skorzystałem z windy, albowiem kręgosłup zagroził, że oskarży mnie o mobbing.

Pytam, skąd ci to przyszło do głowy?

Przyszło do mnie, nie wiem skąd. Zaszumiało w głowie tak dokładnie.

Sam coś wymyśl, a nie podpieraj się tekstem piosenki „Oddziału Zamkniętego” – odparłem z wyrzutem.

Jaryczewski miał do pomocy gandzie.

Też mi tajemnica. Czy to znaczy, że brzytwa Van Gogh’a ma po nim odziedziczyć majątek?

W Europie to nie przejdzie, ale gdyby zechciała przenieść się do Stanów, jej szanse diametralnie wzrosną.

Wystarczyło powiedzieć, że mi zazdrościsz udanego pożycia. Tymczasem rzucasz w twarz gandzią i Van Goghiem. Nieładnie!

Teraz mi wstyd – mruknął Indianin i natychmiast się zaczerwienił.

Następnie obrał przeciwny kierunek.

Dodaj komentarz