Tak to już w życiu bywa, że wyobraźnia nas czasami ponosi. Kreujemy, wymyślamy, imaginujemy najróżniejsze rzeczy, scenariusze, opcje wydarzeń. Głównie z nudów. Czekamy w poczekalni u lekarza, stoimy w kolejce do sklepu, w korku w centrum miasta i myślimy, co by było gdybym… Powiedział Jolce, że ją kocham. Dał tamtemu gościowi, który mnie zwyzywał w mordę. Kosmicie, wsadzającemu mi wczoraj w tyłek sondę analną nasrał na twarz.
Robimy z siebie bohatera lub męczennika już po fakcie. Gorzej, jeśli nasze myśli pewne fakty wyprzedzą. Jeśli faktycznie je wykreują, bądź jak sądzą niektórzy, przyciągną. Możliwe? A co na tym świecie nie jest możliwe? A co nie jest możliwe w opowiadaniach? Papier przyjmie wszystko. Tak jak podatny na sugestię głupi ludzki mózg. Zapraszamy. W imieniu Tomka Bilskiego, autora poniższego szorciaka oraz w imieniu ekipy Niedobrych Literek z Paskudem na czele.