Witamy Was, o bizarryczni w formie i treści pożeracze niedobrej materii! Dzisiaj mamy dla Was tekst o tytule cokolwiek przewrotnym i takiejż zawartości. Ci, którzy nas znają wiedzą już, że lubimy zabierać naszych followerów nad krawędź – wiadomo, tam zawsze są najlepsze widoki. Fajny trip nad krawędź ufundował tym razem Kornel Mikołajczyk. Ze sposobów znęcania się nad zwierzętami to nie katalog bestialstwa, ale intrygująca zabawa kontekstem.
Zresztą, czy na niedobrych literkach bywa coś nieintrygującego? No właśnie. NIE. No i prawie na koniec – o ile jak zwykle zapraszamy Was, drodzy niedobrej mocy padawani do dobrej zabawy, o tyle jak najbardziej nie zachęcamy Was do traktowania tytułu opowiadania na serio, tudzież do wprowadzania w życie czynności i zachowań, których miejsce jest na zakręconym blogu. A skoro już to ustaliliśmy, to…
…zapraszamy do lektury!
Ze sposobów znęcania się nad zwierzętami
Z przyjemnością przedstawiamy Państwu premierowe fragmenty nowego, encyklopedycznego poradnika autorstwa Mikołaja Rafała Derenia „Miliard sposobów znęcania się nad zwierzętami: Od alienowania agamy do żgania żyrafy”, wydanego przez Instytut Badań nad Zoo-Sadyzmem w Klatkach Małych.
Już od przyszłego tygodnia w dobrych księgarniach.
Pies
Sposób 5. Zamarkuj rzut piłką, krzycząc „Aport!”, po czym schowaj piłkę za plecami. Gdy zziajany pupil powróci z bezowocnych poszukiwań, z uśmiechem zaprezentuj mu piłkę, która przez cały czas spoczywała w twojej dłoni. Pies zacznie kwestionować ontologiczną naturę rzeczywistości – reprezentowaną tu przez symboliczny obiekt kulisty – i spędzi długie godziny rozważając koncepcje „rzeczy samej w sobie” Kanta oraz platońskiej jaskini. Z umartwiania się nad ważkimi kwestiami pies przestanie jeść, a ty w rezultacie zaoszczędzisz na Pedigree.
Sposób 312. Zostaw psa w samochodzie w gorący dzień i schowaj się w pobliskich zaroślach. Poczekaj na nieuchronne przybycie bojowników o prawa zwierząt, którzy wybiją w twoim aucie szybę i uwolnią psa z „matni”, robiąc przy okazji masę zdjęć i nagrywając gniewne apele. Twój pies stanie się gwiazdą wielkiego formatu, będzie występował na festynach miast, zaproszą go do najsłynniejszych talk-showów, a suczki oszaleją na jego punkcie. Odpowiednio wybierz moment, gdy kariera twojego psa stanie pod znakiem zapytania i zamknij w samochodzie kolejnego milusińskiego. Świat boleśnie zapomni, że twój pies kiedykolwiek istniał, a nowa „ofiara ludzkiej przemocy” stanie się gwiazdą na jego miejsce. Powtarzaj z kolejnymi pupilami aż do uzyskania satysfakcji. Celebrytów nigdy za wiele.
Kot
Sposób 9. Wraz z nadejściem marca wysterylizuj swojego kota, a następnie umieść małego rekonwalescenta przed oknem. Pozbawiony zwyczajowego popędu seksualnego, kot będzie spoglądał, jak jego znajome koty z ulicy dobierają się w pary, parzą się w tychże parach, zakładają rodziny i – z czasem – odchowują małe kocięta. Zaczekaj cierpliwie, aż u kota pojawią się pierwsze objawy depresji, po czym przekonaj swojego weterynarza, by przepisał kotu Prozac. Pupilek wpadnie w tabletkowy nałóg, bezskutecznie starając się wypełnić pustkę w swojej duszy. Powtarzać aż do wyczerpania dziewięciu kocich żywotów.
Sposób 404. Ignoruj swojego kota. Nie rób mu zdjęć. Nie nagrywaj filmików. Nie opowiadaj zabawnych historii o swoim kocie. Nie publikuj ani jednego bitu informacji w Internecie. Nie pozwalaj kotu bawić się z twoimi znajomymi. Nie mów do niego słodkim, kocim głosem. Nie głaszcz go i nie smyraj. Nie dokarmiaj, gdy miauczy pod stołem, itd., itp. Kotu odechce się być kotem i weźmie się za porządną, ludzką pracę, np. jako deratyzator.
Sposób 457. Opowiedz kotu najlepszy żart, jaki tylko znasz. Kot uśmiechnie się i w rezultacie zniknie niemal cały, z wyłączeniem uśmiechu. UWAGA! Działa wyłącznie na koty mieszkające na terenie hrabstwa Cheshire.
Papuga
Sposób 420. Naucz swoją papugę prosić znajomych o narkotyki i mówić „Zapłacę później”. Papuga uzależni się od wybranej substancji odurzającej i z czasem popadnie w długi u mafii kontrolującej siatkę dilerów. Niezdolna do wyjaśnienia swojej sytuacji w innych słowach niż „Polly chce crack” i „Zapłacę później”, targana syndromem odstawienia, papuga będzie zmuszona uciec na Alaskę i podjąć tam pracę rybaka, gdzie niechybnie odmrozi sobie kuper.
Sposób 505. Jeśli posiadasz papużki nierozłączki, twoje zadanie jest bardzo proste. Wskazówka tkwi w nazwie: nierozłączki. Reszty domyśl się sam.
Kameleon
Sposób 6. Naucz swojego kameleona najtańszych, najmniej skutecznych tekstów na podryw i zabierz go do modnego klubu lub na dyskotekę, gdzie bawi się młodzież. Przekonaj kameleona, że powinien poderwać którąś z tańczących samotnie młodych panien. Kameleon wyartykułuje swój nieskuteczny tekst i zostanie wyśmiany na oczach wszystkich. Kolorowe, stroboskopowe oświetlenie lokalu uniemożliwi mu skorzystanie z mechanizmu obronnego i przez resztę nocy kameleon będzie wstydził się za siebie w samotności – tragicznie niezdolny do wtopienia się w tło.
Wieloryb
Sposób 21. Daj się połknąć swojemu wielorybowi jak Jonasz i od środka, prosto do pęcherza słuchowego, powtarzaj mu (wielorybowi, nie Jonaszowi), że jest gruby, tłusty, paskudny i nikt go nigdy nie zechce. Jako że będziesz widział go w całej okazałości, od podszewki, wieloryb nie będzie mógł użyć wymówki, że ma grube kości, przez co osiągniesz nad nim bezcenną przewagę. Gdy zwierzę będzie już na progu łez, opuść jego wnętrze dowolnym otworem i z satysfakcją odpłyń na brzeg.
Sposób 34. Polewaj wyrzuconego na brzeg wieloryba wodą, aby przedłużyć jego agonię. W ekstremalnych przypadkach możesz zacząć żerować na jego nieszczęściu, zbierając na odcinku plaży podpisy i wpłaty dla wybranej organizacji ekologicznej. Pieniądze przeznacz następnie, na oczach wieloryba, na najdroższy z możliwych jacht i wypłyń na szerokie wody, szydząc z jego braku mobilności.
Królik
Sposób 83. Zaproś do domu swoją dziewczynę i pozwól jej się wygadać w obecności królika. Dziewczyna prędzej czy później wspomni o tym, że nigdy nie sprawiasz jej drogich prezentów, a zapytana o konkretny przedmiot, przebąknie zapewne coś o futrze. Przez następnych parę dni przyglądaj się swojemu królikowi dzikim wzrokiem, ostrz na jego oczach noże, a dla jeszcze lepszego efektu zmierz go dokładnie krawiecką miarką, chrząkając pod nosem z satysfakcją. Królik nie będzie w stanie zmrużyć oka i wpadnie w niezdrową paranoję, nie wiedząc, kiedy nadejdzie zdradziecki cios. Podobny efekt można uzyskać wspominając o domowym pasztecie.
Ślimak
Sposób 3. Powieś na muszli swojego ślimaka nakaz eksmisji (wzór dostępny na końcu książki). Z natury pozbawiony środków pieniężnych, ślimak będzie zmuszony opuścić swój domek-muszlę i zamieszkać na dworcu, wśród innych bezdomnych. Odczekaj parę lat dla lepszego efektu, a potem obiecaj ślimakowi atrakcyjny zasiłek, aby rozbudzić jego gasnące nadzieje. Po przyjęciu od niego skomplikowanego podania w trzech egzemplarzach, wypłać ślimakowi standardową kwotę zasiłku w wysokości 340,67 PLN netto i delektuj się widokiem zawodu na jego twarzy. Postaraj się przy tym nie chichotać pod nosem – to tanie i nieprofesjonalne.
Sposób 7. Poproś swojego ślimaka, aby pokazał ci rogi w zamian za ser na pierogi. Jeśli dobrze go wytresowałeś, ślimak posłucha komendy. Połóż przed ślimakiem obiecany ser i obserwuj, jak nieporadny brzuchonóg próbuje ugniatać ciasto na stolnicy, wałkować je i lepić pierogi bez użycia rąk, coraz bardziej zirytowany i bliski płaczu. UWAGA! Najlepszy efekt można uzyskać, kiedy uprzednio rozbudzi się w ślimaku marzenia o karierze wielkiego kucharza. W tym celu należy wykorzystać liczne programy kulinarne emitowane w telewizji.
Sposób 115. Jako ostateczne rozwiązanie, zabierz swojego ślimaka na zaplecze francuskiej restauracji i wyjaśnij, dlaczego najbliżsi już do niego nie dzwonią.
Małpa
Sposób 29. Wytłumacz swojej małpie, najlepiej na migi, że to właśnie od małp takich jak ona pochodzi cała ludzkość. Wyświetl jej drobny pokaz slajdów z dokonaniami Homo sapiens w następującej kolejności: wycięta w pień amazońska puszcza, roztapiający się lodowiec, pingwiny oblepione ropą naftową, Adolf Hitler, Oświęcim, Robert Oppenheimer, Hiroszima, katastrofa w Czarnobylu, internetowe kłótnie (oraz Paskud i niedobre literki – przyp. red.). Małpa splecie sznur z liany i powiesi się na pobliskiej gałęzi, tym samym zaprzestając swej dalszej ewolucji, nim stanie się najgorsze.
Leniwiec
Sposób 2. Ożeń swojego leniwca z wyjątkowo zrzędliwą samicą. Niedługo po ślubie samica zacznie narzekać, że jej mąż-leniwiec nic nie robi, nie pomaga jej w pracach domowych, całe dnie tylko wisi na gałęzi, nie przynosi do domu ani grosza i nie słucha, gdy próbuje się z nim rozmawiać o uczuciach. Głodny choć chwili spokoju i wytchnienia, leniwiec zatrudni się za minimalną stawkę w biurze, gdzie aż do śmierci (25 do 30 lat) przerzucał będzie papiery i z żalem wspominał leniwe dni kawalerskiego stanu.
Rybki
Sposób 84. Wprowadź do swojego akwarium egzemplarz słodkowodnej piranii. Po upływie kilku godzin powinna wyklarować się hierarchia, w której najsilniejsza ryba-alfa – w tym przypadku pirania – obejmie rolę tyrana. Skulone w kącie uciśnione masy rybek podejmą swoją szarą egzystencję, nie wchodząc władzy w drogę i żywiąc się resztkami, które spłyną z żerowiska piranii. Wszelkie protesty przeciwko establishmentowi będą w oczywisty sposób niemożliwe, gdyż jak wiadomo ryby głosu nie mają. W przypadku śmierci tyrana wprowadź do akwarium kolejną piranię, aby zobrazować rybkom, że zło nigdy nie umiera, tylko zmienia twarz na nowszą.
Sposób 333. W środku rybiego zgromadzenia sięgnij dłonią do wody i prędko wyciągnij jedną z rybek, przenosząc ją do wybranego pojemnika poza akwarium. Zaczekaj, aż informacja o tym wydarzeniu trafi do wszystkich twoich pupilków i pojawią się spekulacje na temat Ręki Boga oraz Wniebowzięcia. Po trzech dniach (nie zapomnij o karmieniu!) wrzuć wyciągniętą uprzednio rybkę z powrotem do akwarium. Pozostałe rybki podzielą się na dwa przeciwne obozy: wierzących i niewierzących. Obserwuj ich bezsensowne starcia i scysje przy dobrej muzyce i winie.
Żaba
Sposób 69. Umieść swoją żabę w dogodnym miejscu w parku i czekaj na przybycie pierwszego naiwnego chłopca. Kiedy chłopiec zainteresuje się żabą, wytłumacz mu, że pod paskudną, zieloną postacią płaza kryje się tak naprawdę piękna księżniczka, którą odczarować może jedynie Pocałunek Prawdziwej Miłości. Chłopiec prędko cmoknie żabę w usta i niemal równie prędko zrozumie, że został przez ciebie oszukany. Gdy zacznie się stawiać, odgoń go od żaby, tłumacząc, że najwidoczniej nie zasłużył sobie na miłość księżniczki i że należy się pięć złotych albo w ryj. Kontynuuj z kolejną ofiarą, póki żaba nie poczuje się odpowiednio upokorzona.
Sposób 93. Niech twój ślimak opowie żabie, co jeszcze jada się we francuskich restauracjach. Przy każdej możliwej okazji oblizuj się wygłodniale na widok żaby i sprawdzaj dotykiem mięsistość jej ud.
Okapi
Sposób 1. Powiedz swojemu okapi, że jest pięknym przedstawicielem okapi. Zwierzę nie będzie miało pojęcia, jak zareagować, ponieważ nikt tak do końca nie wie, czym w zasadzie jest okapi. Wstrząśnięty osobnik Okapia johnstoni zacznie zadawać sobie pretensjonalne pytania: „Kim jestem?”, „Dokąd zmierzam?”, „Czymże jest nazwa?”. Okapi zapisze się na jednolite pięcioletnie studia filozoficzne i zmarnuje sobie życie, gdyż z tytułem magistra filozofii nigdy nie znajdzie sensownej pracy.
Kangur
Sposób 47. Umieść swoją kangurzycę w dowolnym pojeździe transportu publicznego i zaczekaj na kieszonkowców. Złodzieje opróżnią torbę lęgową Macropus giganteus – wraz z przebywającym tam dzieckiem. Niezdolni do zastawienia kangurzątka w lombardzie, kieszonkowcy przyjmą je do swojej szajki i nauczą wszystkiego, co wiedzą o okradaniu uczciwych obywateli. Marzenia kangurzycy o posłaniu dziecka na studia prawnicze czy medyczne zostaną zdruzgotane i od tej pory będzie ona przesiadywać przy oknie i zamartwiać się bez końca, że jej jedynak wpadł w złe towarzystwo; wiecznie oczekując błysku policyjnych kogutów przed domem (Znęcanie się nad kogutami – patrz pod: Kura).
Dodo
Sposób 1. Daj spokój. Dostało im się wystarczająco, nie uważasz?
Sposób 2. Nie upieraj się, nie będę trzeci raz powtarzał. Jakieś granice muszą być.
Sposób 3. Dobra, sam tego chciałeś. Przywróć dodo do życia przy użyciu najnowszych odkryć w dziedzinie genetyki, korzystając z DNA ich kuzynów z podrodziny Raphinae. Cierpliwie rozmnóż dodo, aż gatunkowi nie będzie groziło wymarcie. Rozmnażaj dalej, aż pojawią się wyspecjalizowane fermy dodo, zajmujące się hodowlą drontów na jaja i mięso (prawdziwy rarytas). Trzymaj dodo w ciasnych klatkach i karm je poprzez rurki biegnące do żołądków w imię większej wydajność. Ani się obejrzysz, a dodo zaczną marzyć o ponownym wymarciu.
Mamut
Sposób 1. Nie. Po prostu nie.
Gołębie
Sposób 18. Zatrudnij swoje gołębie do roznoszenia listów między skłóconymi kochankami. Z natury ciekawskie i bezczelne, gołębie zaczną otwierać listy i czytać prywatne wiadomości pełne smutku, żalu, zdrady, wyzwisk i złamanych serc. Gołębie stracą wiarę w istnienie Prawdziwej Miłości i tym samym staną się cyniczne, burkliwe i generalnie nieprzyjazne w stosunku do płci przeciwnej. Śmierć w samotności to tylko kwestia czasu.
Sposób 19. Zatrudnij swoje gołębie do roznoszenia listów między zakochanymi. Z natury ciekawskie i bezczelne, gołębie zaczną otwierać listy i czytać prywatne wiadomości pełne miłości, tkliwości, tęsknoty, słodkich słówek i amorów. Gołębie poczują się zemdlone od nadmiaru czułości, odechce im się raz na zawsze Prawdziwej Miłości i tym samym staną się cyniczne, burkliwe i generalnie nieprzyjazne w stosunku do płci przeciwnej. Śmierć w samotności jak wyżej.
Wiewiórka
Sposób 32. Obserwuj, gdzie twoja wiewiórka chowa zdrowe, pożywne orzeszki na zimę. W dogodnej chwili odwróć jej uwagę i podmień orzeszki na niezdrowe dla zębów landrynki, cukierki oraz czekoladki. Wiewiórka będzie zmuszona się nimi pożywić, przez co z czasem w jej zębach pojawią się szkodliwe dla zdrowia, bolesne dziury. Zapisz swoją wiewiórkę na leczenie kanałowe i pozwól dentyście zająć się nią bez znieczulenia. Przeglądając w poczekalni kolorowe pisma, słuchaj zza drzwi gabinetu, jak przez szum wiertła przebijają się słodkie okrzyki bólu. Za to, że była dzielną małą wiewiórką, kup jej w nagrodę czekoladę.
Sposób 212. Przedstaw swoją wiewiórkę jej kuzynowi, wiewiórce latającej (Pteromys volans). W czasie wizyty nie zapomnij napomknąć, że wiewiórki latające są lepsze od wiewiórek zwykłych, bo przynajmniej robią coś ze swoim życiem, fantastycznie prezentują się w locie i są w swojej rodzinie kimś w rodzaju nieustraszonych kaskaderów. Twoja wiewiórka poczuje się niedoceniana i w desperackiej próbie zwrócenia na siebie uwagi niewątpliwie podejmie się jakiejś ambitnej próby, np. spróbuje wydać własną powieść, namaluje obraz, zapisze się na kurs japońskiego w biznesie, nakręci amatorski dokument. Gdy wszelkie jej próby spalą na panewce, zmierz swoją wiewiórkę krytycznym wzrokiem i z politowaniem pokręć głową. Efekt murowany.
Leming
Sposób 1. Nie trzymaj swojego leminga w klatce. Nie pilnuj go. Nie przeszkadzaj. Otwórz na oścież drzwi frontowe. Narysuj kredą strzałki na chodniku jak w grze w podchody i napisz „Tędy do urwiska”. Resztą zajmie się Natura.
niedobre literki 